Brytyjczyk David Lindon w Bournemouth, w angielskim hrabstwie Dorset stworzył prawdziwe mini zoo.
To milimetrowej wielkości zwierzęta w otoczeniu dzikiej przyrody, które z powodzeniem mieszczą się w uchu igielnym.
Każda z tych figurek była tworzona dzięki specjalnym narzędziom. Lindon musiał je sam zbudować. Nie był bowiem w stanie kupić niczego tak małego w żadnym sklepie.
W dodatku, chcąc uniknąć dziennych wibracji, artysta pracował nocą.
Ponad dwa lata zajęło mu tworzenie tygrysa, słonia, pandy, papugi i geparda. W sumie powstały 24 dioramy mierzące mniej niż milimetr. Można je podziwiać, korzystając z mikroskopu 🧐